|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
liquefy
the bad thing
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 1618
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin! Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:02, 17 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
o ja w tej chwili cała moja sympatia do peta spadła do 0
"Chyba do końca czekało na swojego właściciela w nadziei, że powróci" na bank się za właścicielem kotek stęsknił
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
hattie
teddy picker
Dołączył: 20 Lip 2007
Posty: 921
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: 50° 18' N, 18° 57' E
|
Wysłany: Czw 11:10, 17 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
nie ma sie czemu dziwic, po tym co sie czyta o dohertym mozna nawet stwierdzic, ze ten czlowiek juz jest skonczony.
a o starym dobrym the libertines mozemy sobie jedynie pomarzyc
|
|
Powrót do góry |
|
|
E.
All My Own Stunts
Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 5278
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: łorsoł, yO!
|
Wysłany: Pon 14:58, 21 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
a jesli chodzi o inne jego koty...
Pete Doherty wyznał, że znęcał się nad zwierzętami. Wraz z grupą swoich imprezujących przyjaciół podawali jego kotom narkotyki, a następnie patrzyli, jak się zachowują. Doherty twierdzi, że przestał zażywać heroinę i kokainę po tym jak jeden z jego małych kotków o imieniu Dinger zmarł z przedawkowania. Na decyzję Pete’a miało także wpływ inne wydarzenie. Pijany i naćpany rzucił się z łopatą na jednego ze swoich pupili.
"Wziąłem łopatę i zacząłem szukać ofiary. Chciałem zabić kota. Opamiętałem się w ostatniej chwili. Chyba nigdy bym sobie tego nie wybaczył! Jestem dumny, że miałem wystarczająco siły, aby się kontrolować i zerwać z nałogiem" – stwierdził muzyk w wywiadzie dla brytyjskiej gazety.
tu tez coś o nim:
Pete wynajmował ogromną, posiadającą dziewięć sypialni posiadłość, w której zwykł urządzać imprezy. Właściciel, zdenerwowany ciągłym zaleganiem z opłatami, postanowił raz na zawsze pozbyć się kłopotliwego lokatora. Kiedy wraz z policją wszedł na teren wynajmowanego przez Doherty’ego domu, powitał ich przeraźliwy smród i odrażający bałagan. Na podłodze walały się butelki po alkoholu, wszędzie leżały porozrzucane ubrania i niedopałki papierosów. Po pełnych zwierzęcych odchodów pokojach krążyło dziewięć wygłodzonych kotów, które wokalista pozostawił bez opieki. Jednak najbardziej przerażająco wyglądały umazane krwią ściany i okna! Brakowało także większości mebli, które dobrzy przyjaciele Petera w trakcie jego nieobecności wymienili na działki heroiny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raspberry
perhaps vampires is a bit strong but...
Dołączył: 07 Cze 2008
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:38, 21 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
E. napisał: |
"Wziąłem łopatę i zacząłem szukać ofiary. Chciałem zabić kota. Opamiętałem się w ostatniej chwili. Chyba nigdy bym sobie tego nie wybaczył! Jestem dumny, że miałem wystarczająco siły, aby się kontrolować i zerwać z nałogiem" – stwierdził muzyk w wywiadzie dla brytyjskiej gazety. |
Śmiać mi się zachciało, jak przeczytałam ten fragment.
|
|
Powrót do góry |
|
|
hattie
teddy picker
Dołączył: 20 Lip 2007
Posty: 921
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: 50° 18' N, 18° 57' E
|
Wysłany: Wto 22:22, 22 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
pete doherty
z pamietnika narkomana
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|