The Strokes

Klaudyna

pharrel chce ja produkowac slyszalam. no ale wlasnie albert sobie w trase wjedzie teraz, wiec troche poczekamy na nowych stroksow.

lumiel

no właśnie
niech kurde ruszą tyłki a nie tylko reklamy!
J. ma swój zespól, nie musi krecic z raperami i innymi autystami, lama jedna Razz

a ta piosna to nie indie i mi sie nie podoba Laughing

ocet · Wysłany: Pon 15:51, 14 Mar 2011 Temat postu:

Nowy Album raczej na -, panie Julianie, chyba sie pogniewamy

joiningthedots · Wysłany: Pon 17:30, 14 Mar 2011 Temat postu:

Fakt, nie ma tam drugiego Juicebox, ale po pierwszym przesłuchaniu podoba mi się Taken fo a Fool.

Świetnie by było, gdyby pojawili sie na Openerze.

fever505 · Wysłany: Pon 17:47, 14 Mar 2011 Temat postu:

po pierwszym przesłuchaniu stwierdzam,że jest dość nudno. kilka piosenek na plus,ale od The Strokes oczekuje się garażowo-blusowego napierdalania plus ballad z pazurem,a nie takich poprawnie napisanych piosenek.

tak jak ocet, raczej na -

p.Małpka · Wysłany: Pon 20:41, 14 Mar 2011 Temat postu:

pierwsze odsłuchanie, hmmm..
Taken for a fool, Machu Picchu, under..., Life is Simple, jak najbardziej na plus, reszta jakaś nijaka

doffka · Wysłany: Wto 18:33, 15 Mar 2011 Temat postu:

ja słyszałam tylko singiel i za resztę podziękuję - pachnie mi to odgrzewanym kotletem ;]

-Kudłaty- · Wysłany: Wto 18:36, 15 Mar 2011 Temat postu:

ktoś wrzuci link DL do działu DL ? bo szczerze , nie chce mi sie szukać. Very Happy

p.Małpka · Wysłany: Czw 21:48, 17 Mar 2011 Temat postu:

Na dzień dzisiejszy jestem zadowolony z płyty, przeszkadza mi tylko piosenka Games.

Pollyfonia · Wysłany: Sob 12:04, 19 Mar 2011 Temat postu:

Nie oceniałam po pierwszym przesłuchaniu, bo płyty Strokesów to taki specyficzny twór, że nigdy nie podchodzą mi za pierwszym razem. Angels przy drugim przesłuchaniu wiele zyskało sobie w moich oczach i jest naprawdę sympatyczne, chociaż nie ma jakiegoś szczególnego 'pierdolnięcia'. Jedyny utwór, który mnie drażni na daną chwilę to 'You're So Right'.

ocet · Wysłany: Sob 12:45, 19 Mar 2011 Temat postu:

Płyta jest w miare ok, ale biorac pod uwage, ze na nowe dzielo Strokesow musielismy czekac 5 lat + porownujac ją do poprzedniczek to wypada naprawdę marnie

Pollyfonia · Wysłany: Sob 14:26, 19 Mar 2011 Temat postu:

Jest inna niż poprzednie, czuję tu duży wpływ solowej twórczości Juliana. Taka czystość dźwięku, brak tej młodociano - garażowej nutki. Może oceniam z trochę innej perspektywy, bo 5 lat temu to nawet nie miałam pojęcia, że zespół The Strokes istnieje. Poza tym naprawdę ich lubię, ale nie jestem wielką fanką, więc nie mam też takich wygórowanych oczekiwań. Jest w porządku, a Machu Picchu już mi wbiło do głowy.

Litha

[link widoczny dla zalogowanych]

co sądzicie?

Pollyfonia

Nie podoba mi się.

Litha