Forum Arctic Monkeys - polskie forum Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Klaxons not centaurs!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 49, 50, 51 ... 57, 58, 59  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Arctic Monkeys - polskie forum Strona Główna -> Inne zespoły / Zespoły
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adeline.
Crying Lightning


Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 2391
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:12, 05 Paź 2008    Temat postu:

Pisałam tą relację dla tych, których nie mogło być na koncercie, nie chce mi się tam poprawiać rzeczy, które wiecie. Wink
24 godziny z życia Adeline.
Moja podróż do Łodzi wyglądała następująco.
Wyjechaliśmy z domu o 5 nad ranem, w Łodzi byliśmy po 11. Kolejne kilka godzin spędziliśmy na ulicy Piotrkowskiej.
Wnioski:
Łódź byłoby jeszcze piękiejszym miastem, gdyby tylko odrestaurowali zabytki.
Łódź ma oryginalne pomniki.
Płacenie za autostradę to paranoja.
Krótko po 17 byłyśmy pod halą, gdzie miał się odbyć koncert. Tam spotkałam Malv, koleżankę z forum o muzyce Rockowej i z forum o Klxns. O jakiejś 19 wszystko się rozpoczęło, spotkałam wtedy Alę.Wzs z forum o Panic At The Disco. Najpierw grali finaliści weny, Ci co wygrali, Plastic, podobali mi się najbardziej. Pozdrawiam jeża. *przewraca oczami*
Po 21 się zwinęli, i zaczęto rozkładać instrumenty Klaxons. W tym czasie zostałam zepchnięta z trzeciego rzędu na czwarty, a przede mną stanął chłopak o wysokości dwóch metrów, wtedy widoki miałam zabójcze. I po tych 20 minutach pojawili się ONI. I się zaczęło.
Szał, szał, szał.
Zaczęłi The Bouncer, i to było spełnienie mych marzeń. Ta piosenka sprawia, że moje nogi same wystukują rytm, a ciało porusza się na boki w dziwny sposób.
Przy piosence numer dwa, czym był chyba Totem, wpadłam w wir pogowców.
Przy trzeciej piosence musiałyśmy się oddalić, za dużo ludzi z przodu było i w sumie słabo mi się zrobiło.
A sam koncert, moim zdaniem był fenomenalny. Taki pozytywny bardzo! Niektórzy mówią, że z akustyką było źle. Ja nie miałam żadnego porównania, koncert Much się chyba nie liczy, ekhem.
Trochę irytowały mnie ich gwiazdorskie zapędy. Jamiemu się odpiął pasek, to od razu stało przy nim dwóch facetów, aby mu ten pasek poprawić. Chyba, że to była pęknięta struna. Albo przy zmianie gitar, jakby sami nie mogli sobie ich odłożyć i wziąć innych. No mniejsza.
Wnioski:
James jest szczęściarzem. Nie dość, ze ma talent, to jeszcze jest przystojny. To niesprawiedliwe. Na żywo wygląda lepiej niż na zdjęciach. (Tak, tak.)
Steffan, Steffan! Jak on ładnie śpiewał! W Isle of Her. Steffan to taki chłopiec, jak dziecię kwiat!
Jamie. Wiedziałam, że on jest wysoki, ale nie wiedziałam, że aż tak.
I Simon! Ja chcę taką fryzurę jaką ma on. Urzeka mnie nią.
Miło mi, że poznałam też Was. Very Happy Moja siostra stwierdziła, że Klaudyna wygląda na 17 lat i że nigdy by jej 20 nie dała.
No i cóż. Po koncercie powrót do domu, na Primal Scream nie zostałyśmy. W sumie zespołu się nie zna, a do domu daleko.
W domu byłam o 5 nad ranem.
Tak oto wyglądał mój wspaniały dzień 4 październik 2008.

Wyszalałam się, i czuję się 20 dag lżejsza. Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lukrecja
Crying Lightning


Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 2348
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: moja warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:31, 05 Paź 2008    Temat postu:

faaaaaaajnie było Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fever505
teddy picker


Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 983
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:15, 06 Paź 2008    Temat postu:

Klaxons mnie troszkę rozczarowali. Nie wyszli na bis,co było wieeeelkim minusem,a brak kontaktu z publicznoscią sprawił,że koncert nie był tak zajebisty. Fajnie było ich zobaczyć na żywo,stałam pod sceną po stronie Simona i miałam kisiel [sikający pies!] ale barkowało mi takiego więkoszego zaangażowania z ich strony.
Pod względem technicznym wszystko było w najlepszy porządku Wink

Primal Scream dali bardzo dobry koncert. Full enegria,mocne gitarowe wstawki sprawiały,że nie mogłeś ustać w miejsu [sikający pies!] genialnie było! Darłam się jak głupia [sikający pies!]

After party było bardzo udane, dobra muzyka,sexowny dj,tłuste bity,zajebiste electro, dzika wuchta sexownych facetów szał i wow! Very Happy

zdjecią z veny:
[link widoczny dla zalogowanych]

a to ja Very Happy sexowny fotograf zrobił mi fotę,szkoda,że efekt taki jak widać [sikający pies!]
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klaudyna
I Wanna Be Yours


Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 10264
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: poznań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:58, 06 Paź 2008    Temat postu:

Adeline. napisał:
Moja siostra stwierdziła, że Klaudyna wygląda na 17 lat i że nigdy by jej 20 nie dała.

haha szczegolnie ze mam 21 a wkrotce 22 w sumie Laughing hahah milo slyszec Razz chyba... Wink

drugie było atlantis na bank! a Jamiemu faktycznie pekla struna. no i fakt wszyscy sa o mega bardziej przystojni na zywo Embarassed eh och ach napisze wiecej wieczorem moze, bo tak wstalam niedawno... wlasciwie wstalam ok. 9tej ale tak mnie wszystko bolao ze o 11stej znowu poszlam w kime Razz heh
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klaudyna
I Wanna Be Yours


Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 10264
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: poznań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:49, 06 Paź 2008    Temat postu:

dobra moja relacja! Very Happy
o 8:47 wsiadlam w pociag, jakos o 13:20 byłam w łodzi, narzekać na pkp juz tu nie bede Laughing

odebrala mnie Agatka z dworca, potem poszlysmy po Lu Very Happy haha o ktorej troche zapomnialysmy kiedy ma przyjechac i tak sobie troche poczekala pod dworcem Razz kiss

potem odwiedzilysmy zabke i wrocilysmy do Agaty Very Happy i bylo cudnie dziewczeta haha akcje byly przednie nie powiem Wink zdjecia beda potem Laughing
mialysmy wyjsc na Vene ok. 18stej.. to tak wyszlysmy 20 po. i mialysmy wziac sobie walowke na droge, w postaci butelki wzmocnionej koli, ale oczywiscie zesmy o niej zapomnialy haha i po 20minutach marszu wrocilysmy po nia Laughing potem wzielysmy sobie taksowke do miejsca gdzie doszlysmy za pierwszym razem i oczywiscie jak taki debil zostawilam w tej taksowce komorke Laughing na szczescie pan stanal nieopodal i ja odzyskalam szybko Very Happy
potem tramwajkiem pojechalysmy na ulice łąkową i skrecilysmy nie w ta strone co trzeba, ale ze numery domow nam malaly, a nie rosly poprawilsmy swoj blad.
dotarlysmy do studia Toya, ale oczywiscie najpierw weszlysmy do jakiejs restauracji zamiast na festiwal, gdzie nas zaciekawila para drzwi z napisami odpowiednio "HOMO" "HETERO" Laughing
stwierdzilysmy ze to na pewno tutaj, ale drzwi owe byly zamkniete Laughing
no nic.... dotarlysmy w koncu na fest, Lu przemycila aparat w staniku Very Happy a nie musiala bo niczego w koncu nie sprawdzali! to byl skandal troche mym zdaniem no ale coz.. przynajmniej szybko szlo Razz
poszlysmy szybciutko do szatni i potem do lazienki, ktora heroicznym gestem uratowalam od powodzi, bo jakis debil kranu nie zakrecil a oczywiscie nikt sie nie skapnal ze zamiast patrzec jak woda leci i zalewa lazienke mozna kran zakrecic po prostu Rolling Eyes

potem spotkalysmy znajomych Agaty chyba.. i zadzwonilam do liquefy z checia obwieszczenia ze juz jestesmy i akurat kolo nas przechodzila jak odebierala telefon Very Happy tak wiec pozniej Monika dolaczyla do naszego zacnego lekko wstawionego grona Laughing i tak juz zostala z nami cudnie do konca Very Happy i bylo mi bardzo milo Cie poznac Very Happy

poszlysmy na piwo, a potem to juz chyba sie ustawiac koncertowo o ile dobrze pamietam... tak najpierw ustalilysmy, ze w sumie to nam tak bardzo nie zalezy zeby byc z przodu... ze lepiej to byc tak po srodku.. i tak stalysmy najpierw w jakims 7mym rzedzie, ale potem Lu stwierdzila, ze ona to sie moze pchac do przodu, a skoro kumpel Agaty tam stal, to mozna bylo faktycznie Very Happy i tak w wezyku zesmy sie dopchaly do jakiegos 3-4 rzedu w srodku! po drodze spotykajac Adeline Very Happy ludzie nas przeklinali troche, jak to zawsze bywa Confused ja tez nie lubie jak sie ludzie pchaja i sama tego nie robie zazwyczaj... ale potem ludzie kolo ktorych stalysmy to byli w miare spoko Smile

posmialysmy sie troche z tych zespolow festiwalowych... a zespol ktory wygral wlasciwie to mam od lat zbanowany na myspace Laughing no nic Razz

no to weszli klaxonsi i zaczelo sie szalenstwo. teorytycznie milaysmy po paru piosnach isc do tylu, no ale sie nie udalo Wink Lu gdzies tam w tlumie powedrwala na sam przod, Agata zostala ze znajomymi a my z liquefy zesmy dryblowaly tak razem z sila tlumu Wink pod koniec sie uspokoilo jak nas dopchali tak bardzo do przodu. to juz obok Lu bylysmy faktycznie. i liquefy przepraszam i innych ludzi wokol jesli za bardzo sie darlam i przpadkiem ciagnelam za wlosy Razz no coz bywa na koncertach

no i sam koncert? dla mnie bomba! ale to juz chyba od nastawienia zalezy... mysmy sie nie nastawialy na cos mega zajebistego, wiec wlasciwie to otrzymalysmy - jesli to zdanie ma jakis sens Very Happy panowie sa mega cudowni! ja nigdy za bardzo nie zwarcam uwagi na jakies problemy akustyczne gdyz sie na tym po prsotu nie znam. poza tym jak utwory klaxonsow zna sie na wylot to nic nie przeszkadza.. bo to czego nie slychac i tak sie slyszy w glowie Razz
fakt Magick zgniotlo! Steff fajnie spiewal na Isle of her w ogole nie wiedzialam, ze on to spiewa Razz i ja jako jedna z nielicznych spiewalam o pawich ogonach razem z nim.
kurde Simon! nie dalo sie mu zdjec robi tylko jego wlosom Razz haha Jamie bardzo slodko sie do nas odzywal a James to sam sex Very Happy
btw zdjecia sa na razie u Agaty ktora nie ma kabla i beda pozniej Wink

powiedzcie mi czy James mowil "dziękuję"? bo tak mi sie wydawalo ze slysze, ale w sumei pewna nie jestem.

no to po cudnym koncertem byla bitwa o paleczke Laughing haha Agaty znajomy bral w tym udzial. az w koncu ochrona paleczke owa zabrala i pan ja zlamal na pol i slicznie Agata o nia poprosila i ja dostala! Very Happy i wyobrazcie sobie ze jak ja dostala to jakies laski szalone zaczely ja gonic! Surprised o co chodzi w ogole?! zenada totalna!

no to pozniej zesmy skorzystaly z dobrodziejstw bez kolejkowych meskiej toalety i poszlysmy na kolejne piwo. spotykajac bang bang gdzies tez tam w kolejce aaaaaaaa i Adeline drugi i ostatni raz na schodach Smile ogolnie nie wiem czemu ludzie narzekaja na kolejki jak nam dostanie piwa zajelo jakies 5min Confused to zesmy odpoczely niezle na tym piwku i tak poszlam pozniej sprawdzic czy primal juz graja i sie okazalo ze juz w polowie koncertu sa, tak wiec poszlysmy, ale stalysmy juz z tylu. bylo calkiem fajnie, slychac faktycznie bylo ich doswiadczenie i obeznanie z muzyka Very Happy pozniej zlapalysmy pileczki dmuchane veny i co? poszlysmy po kurtki i chcialysmy sie dostac na to after party cale, ale nie wpuszczali ludzi bez plakietek VIP! Surprised co bylo jakims skandalem.. poszlysmy usiasc i chcialysmy potem naszymzalosnym planem dostac sie na ten after jakos na okolo przez restauracje homo/hetero ale tylko wyladowalysmy z poworotem na korytarzu glowny veny Very Happy heh no nic potem jzu nagle zaczeli wpuszczac wszystkich wiec weszlsymy i stanelysmy z boku sceny po lewej przy wejsciu dla 'vipow' wlasnie. i tak stoimy i nagle koles z czupryna kolo nas przechodzi i Lu sie pyta:"to jest Steffan?" a ja na to: "to byl Steffan" bo wlasnie wyszedl wspomnianymi wczesniej drzwiami. wiecej klaxonsow nie bylo Wink za to primal scream to wszystkich widzialysmy poza tym nasza ukochana Anie Gacek! o rety rety! Very Happy haha i Stelmi tez sie paletal obok. glupio bylo faktycznie nam stac chyba 0,5h obok wokalisty primal i tak jak ludzie do niego podchodzili po zdjecia tak my tylko stalysmy z boku, ale usmiechanelam sie raz do niego to chyba nie czul sie urazony jakkolwiek Razz potem Lu nasz cudowna kiss spytala sie takiego koelsia czy sa klaxonsi tu jeszcze to odpowiedzial ze przed chwila robil z nimi wywiad bo jest z jakiegos radia i ze ponoc mocno zabalowali dzien wczesniej dlatego teraz sa raczej niechetni na zadne aftery etc.. i ze wlasciwie nie wiadomo czy juz nie pojechali do hotelu, no ale skoro widzialysmy steffa to mogli jeszcze tam byc. potem Lu znowu spytala sie kobitki ktora rozmawiala z wokalista primala wczesniej i uzyskala wlasciwie podobne odpowiedzi.
tak wiec postalysmy tam jeszcze troche, az sie skonczylo w koncu to reagge granie i stwierdzilysmy ze nie ma co.. to bylo ok. 3 juz chyba. potem wrocilysmy o Agaty to cale 4,2 km z buta, bo i tak nic nie jechal i tak sie zakonczyl ten dzien cudowny Very Happy

podziekowania dla cudownej naszej gospodyni Agaty, ktora byla jak rzeklam cudowna pod kazdym wzgledem kiss kiss kiss kiss
no i dzieki kazdemu komu sie to chcialo czytac. i sory za literowki Wink

edit:
a z tym bisem, to jak czytalam chcieli wyjsc, ale nie mogli. poza tym oni raczej nie wychodza na bisy, jak malpy. wiec to ze chcieli to bardzo najs z ich strony Smile byli zachwyceni polska publika, tylko tak sie zlozylo ze wszystko sie opoznilo no i primale musieli juz wchodzic i nie bylo czasu na bis, bo w koncu primal byli glownymi gwiazdami. poza tym festiwale i tak sie rzadza innymi prawami zawsze, ale jak przyajda w przyszlym roku to na bank bisy beda Very Happy


Ostatnio zmieniony przez Klaudyna dnia Pon 17:52, 06 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adeline.
Crying Lightning


Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 2391
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:13, 06 Paź 2008    Temat postu:

Klaudyna napisał:
kurde Simon! nie dalo sie mu zdjec robi tylko jego wlosom

Miałam ten sam problem! Stałam po stronie Jamesa, trochę dalej, więc z ładnych zdjęc Simona nici. ;?
Ogónie to ładne przygodzy miałyście.

Widziałyście zdjęcia pani Admin strony o Klxns?
[link widoczny dla zalogowanych]
Ta to ma do nich szczęście. Koszukę z autografami też od nich kiedyś dostała.Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klaudyna
I Wanna Be Yours


Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 10264
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: poznań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:44, 06 Paź 2008    Temat postu:

no przygód co nie miara!
ehh no widzialam widzialam! Very Happy no ale zasłużyła nie powiem Wink chyba mi tam nawet gdzies mignela na festiwalu, ale pewna nie jestem.
haha jak przyjada malpy to tez sie wkrece do nich a co! Laughing tylko najpierw updejt trzeba by na stronie zrobic Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
liquefy
the bad thing


Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 1618
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lublin!
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:21, 06 Paź 2008    Temat postu:

oo nowa nazwa tematu Very Happy

ej ja też na początku poszłam nie w tą strone i tez mi numerki malały Laughing

no wiec tak ogólnie to koncert strasznie mi sie podobal Wink właśnie na takie coś liczyłam, szkoda, że na bis nie mogli wyjść, no ale liczą się chęci Very Happy Magick i atlantis serducha słodkie Very Happy tak jak już zostało powiedziane- chłopcy wyglądają na żywo baaardzo przystojnie Very Happy oby za rok przyjechali Wink

dzieki, że mogłam tam się do was wkręcić! super było was poznać Smile !
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lumiel
d is for dangerous


Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 887
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: 51°04'N 21°04' E
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:11, 06 Paź 2008    Temat postu:

Klaudyś, dłuższej recenzji to już się nie dało napisać? Razz ech, przeczytam ją jeszcze dziś, bo mi net chodzi Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lukrecja
Crying Lightning


Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 2348
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: moja warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:25, 06 Paź 2008    Temat postu:

Klaudyna napisał:
Lu gdzies tam w tlumie powedrwala na sam przod

generalnie to ja nie miałam wiele do powiedzenia-sami mnie wepchali pod barierke Wink

Klaudyna napisał:
i tak stoimy i nagle koles z czupryna kolo nas przechodzi i Lu sie pyta:"to jest Steffan?" a ja na to: "to byl Steffan" bo wlasnie wyszedl wspomnianymi wczesniej drzwiami

właściwie to kiedy go zobaczyłam,to Ci zakomunikowałam że wlaśnie przechodzi obok nas chłopak nieco podobny do Stefcia Wink

Klaudyna napisał:
potem Lu nasza cudowna kiss spytala sie takiego koelsia czy sa klaxonsi tu jeszcze to odpowiedzial ze przed chwila robil z nimi wywiad bo jest z jakiegos radia i ze ponoc mocno zabalowali dzien wczesniej dlatego teraz sa raczej niechetni na zadne aftery etc.. i ze wlasciwie nie wiadomo czy juz nie pojechali do hotelu, no ale skoro widzialysmy steffa to mogli jeszcze tam byc. potem Lu znowu spytala sie kobitki ktora rozmawiala z wokalista primala wczesniej i uzyskala wlasciwie podobne odpowiedzi.

No właśnie gość był z Radia Kampus. Całkowicie i bezsprzecznie sympatyczny Smile
Od tej kobiety z Vipów dowiedziałam się właśnie że Klaxony rzeczywiście(bo Agatka twierdzi że widziała dzień wcześniej Jamesa na ulicy)zaszalały w klubie na Piotrkowskiej do samego rana,że któryś z nich zęba sobie wybił wogóle i takie tam smaczki Wink
Oni byli na kompletnym kacu podczas koncertu ale i tak mi się niesamowicie podobało Very Happy
Klaudyna napisał:

gospodyni Agaty, ktora byla jak rzeklam cudowna pod kazdym wzgledem kiss kiss kiss kiss

no właśnie! Agatka to najlepsza gospodyni na świecie!
Agatka we love U! Very Happy

A wogole Klaudynka czytalas jakies wywiady?
Skad wiesz że chcieli zabisowac i ze im sie podobalo?!!! Surprised
Facet z Primal patrzyl sie na mnie z wyrzutem,3 razy bnas okrazyl a potem boczkiem zerkal,zal mi go bylo,chcialam nawet zagadac ale dziewczyny mi nie pozwolily bo chcialam zapytac czy moze wie gdzie sa chlopaki z Klaxons Wink Laughing


Ostatnio zmieniony przez Lukrecja dnia Pon 23:28, 06 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lukrecja
Crying Lightning


Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 2348
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: moja warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:26, 06 Paź 2008    Temat postu:

aha i milo bylo poznac Adeline i balować z Moniczka!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klaudyna
I Wanna Be Yours


Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 10264
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: poznań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:26, 08 Paź 2008    Temat postu:

liquefy napisał:
Magick i atlantis serducha słodkie Very Happy

to twoje "słodkie" było słodkie bardzo Wink Very Happy

liquefy napisał:
dzieki, że mogłam tam się do was wkręcić! super było was poznać Smile !
spoko! Very Happy nastepnym razem tez zapraszamy!

oj tam lumiel Razz ja zawsze jak zaczynam pisac to takie relacje mi wychodza Laughing bo staram sie opisac o wszystkim haha


Lu napisał:
właściwie to kiedy go zobaczyłam,to Ci zakomunikowałam że wlaśnie przechodzi obok nas chłopak nieco podobny do Stefcia

no to tam szczegoly juz Razz

Cytat:
A wogole Klaudynka czytalas jakies wywiady?
Skad wiesz że chcieli zabisowac i ze im sie podobalo?!!!

ja czytam tylko grono/lastfm/fora klaxons Razz i stad wiem. jakas laska tam pisala, ze sie nimi zajmowala przez te trzy dni! wiec dziewczeta nastepnym razem tez trza sie na wolontariat zapisac Very Happy

Lu jaki avatar! serducha oj chyba jakiegos topless skinnera tez sobie zrobie Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hattie
teddy picker


Dołączył: 20 Lip 2007
Posty: 921
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: 50° 18' N, 18° 57' E

PostWysłany: Śro 17:12, 08 Paź 2008    Temat postu:

dobra przeczytalam calosc, bardzo wylewne relacje Wink
i zaluje ze mnie tam nie bylo, bo widze ze moze mi tez udaloby sie do was wkrecic. mam nadzieje, ze jeszcze nadarzy sie taka okazja Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klaudyna
I Wanna Be Yours


Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 10264
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: poznań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:24, 08 Paź 2008    Temat postu:

nasza grupa byla otwarta i chetna Wink
widzimy sie na the streets Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lukrecja
Crying Lightning


Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 2348
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: moja warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:37, 08 Paź 2008    Temat postu:

o rany jaki piekny Skinner u Ciebie x2
zaraz też wykombinuje jakis podpis Wink

to moze zglosimy sie na wolontariat i jak nas beda chcieli wziac do szatni czy gdzies dalej to rezygnujemy? Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Arctic Monkeys - polskie forum Strona Główna -> Inne zespoły / Zespoły Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 49, 50, 51 ... 57, 58, 59  Następny
Strona 50 z 59

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin