Forum Arctic Monkeys - polskie forum Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Klaxons not centaurs!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 57, 58, 59  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Arctic Monkeys - polskie forum Strona Główna -> Inne zespoły / Zespoły
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Śro 15:48, 21 Lut 2007    Temat postu:

zobaczcie co znalazłam Mad


Cytat:
Mały rokendrolowy szwindelek
Klaxons
Myths Of The Near Future
rock
Wielka Brytania
Universal Music
Nasza ocena:
Wasza ocena:
Wyrachowana ściema z Wysp Brytyjskich, na którą nabiorą się kolejne tłumy otępiałych słuchaczy.

"The Manual (How to Have a Number One the Easy Way)"- to książka z 1998 roku, która w ironiczny, ale zaskakująco trafny sposób wymienia wszystkie składniki, jakie niezbędne są do napisania popowego przeboju bez większego wysiłku i krzty talentu. Jej autorami są Bill Drummond i Jimmy Cauty, lepiej znani jako legendarny już elektroniczny duet KLF, który święcił wielkie triumfy na przełomie lat 80. i 90. "The Manual" miał być komentarzem na temat tego, jak działa przemysł muzyczny, ale także wezwaniem do aktywności - wzięcia spraw w swoje ręce, a nie czekanie na odkrycie przez wytwórnię płytową. Padają także w nim takie słowa: Jeśli chcesz mieć numer jeden... możesz go mieć. Nie uczyni cię to bogatym, nie uczyni cię to szczęśliwym, ale możesz go mieć.

Do inspiracji "Podręcznikiem" przyznaje się niemieckie trio Scooter (znane przecież z wielu odmóżdżających dance'owych hitów), punkowcy z Chumbawamby czy retro-popowe dziewczyny z The Pipettes. Najlepiej tę formułę wykorzystał jednak austriacki projekt-efemeryda Edelweiss, który sprzedał 5 milionów singla "Bring Me Edelweiss" i zniknął z powierzchni ziemi. Teraz z pomysłów KLF skorzystali Anglicy z Klaxons, którzy co prawda numeru jeden jeszcze nie mają, ale na Wyspach ich debiutancka płyta wywołała już małą histerię.

Jeśli chodzi o medialne zamieszanie, to zespół już wygrał. Angielskie magazyny muzyczne (szczególnie "New Musical Express") traktują już ich jako kolejną rewelację w stylu Arctic Monkeys. Wydawnictwo Polydor podpisał z nimi kontrakt za ponoć obłędną jak na debiutantów sumę pieniędzy. O stopniu zainteresowania albumem grupy może też świadczyć ruch na serwisach p2p, gdzie Klaxons są jednym z najbardziej poszukiwanych artystów. Nie oszukujmy się - o popularności danego artysty wiele mówi właśnie także to, jak chętnie ściąga się ich mp3 z internetu jeszcze przed premierą, dzięki nielegalnie zdobytym przez piratów kopiom.

"Myths Of The Near Future" roi się od ciekawych nawiązań literackich. Już tytuł płyty to odniesienie do zbioru opowiadań J.G. Ballarda (autora słynnej "Kraksy"), a tytuły piosenek sugerują, że zespół interesuje się twórczością Thomasa Pynchona ("Gravity's Rainbow", "4 Horsemen Of 2012"), Williama S. Burroughsa ("Atlantis to Interzone"), hermetyzmem (Słowa "As Above, So Below" to maksyma wzięta z Tablicy Szmaragdowej) czy okultyzmem Aleistera Crowleya ("Magick"). Te nazwiska brzmią egzotycznie dla przeciętnego słuchacza, a dla bardziej zainteresowanych kontrkulturą mogą być magnesem, zachętą do zapoznania się z twórczością Klaxons. Przyznam, że gdyby właśnie nie te wątki, nawet nie zwróciłbym uwagi na ten zespół. Po bliższym kontakcie budzi się we mnie uzasadnione podejrzenie, że to tylko poza, mająca sugerować, że chłopaki są fascynującymi postaciami o niecodziennych zainteresowaniach. Nie są. Mylą mapę z terytorium. Za błyszczącą fasadą nie kryje się nic.

Ta zasłona dymna może niektórym odwrócić uwagę od muzyki, która jest najzwyczajniej słaba. Klaxons wrzuca się do szufladki z napisem new-rave. Sam zespół ukuł tę nazwę ogłaszając się pionierem nowego nurtu, ale szybko wycofał się z tych buńczucznych haseł. Chyba zdali sobie sprawę, jak idiotycznie to brzmi i zaczęli się tłumaczyć, że to wszystko było żartem. To już o wiele lepiej określenie new-rave pasuje do The Music, a oni przynajmniej nie wygadują głupot i nie kryją się za wydumanym image'm - ich kawałki bronią się same.

Wiele hałasu o nic: debiut Klaxons to przeciętna, wtórna płyta, nie przynosząca żadnej rewolucji. Przebojowe single są zadziwiająco bezbarwne, wpadają jednym uchem, żeby za chwilę wylecieć drugim. Bardzo razi też głos wokalisty, zwyczajnie mdły i nieciekawy. Momentami trochę ożywienia wprowadza bas, próbujący kopiować styl Death From Above 1979, niestety bez zabójczej motoryki i agresji, z której słynął kanadyjski duet. To właśnie sekcja rytmiczna ratuje Klaxons od zupełnej beznadziei, ale to za mało, żeby nimi się zachwycać. Wielokrotnie podczas słuchania płyty ma się też wrażenie, że gdzieś się już to słyszało. I tak faktycznie jest: Jamie Reynolds i spółka po prostu słuchali uważnie płyt sławniejszych indie-rockowych kolegów i podkradli to i owo.

W historii muzyki mamy dużo przykładów takich szwindli, których rezultaty potrafiły być znakomite. Klaxons to co najwyżej kiepski rokendrolowy szwindelek - z mało subtelnymi literackimi inspiracjami. Nie znaczy to, że grupa nie osiągnie sukcesu. Jak pokazuje "The Manual", o to nie jest trudno. Problem w tym, że twórcy "Myths Of The Near Future" nie do końca zrozumieli, o co chodziło autorom tej książki.



Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad
Powrót do góry
Klaudyna
I Wanna Be Yours


Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 10264
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: poznań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:51, 21 Lut 2007    Temat postu:

czytalam to wczoraj Laughing
a tam recenzje Very Happy najwazniejsze ze nam sie podoba Wink

tak w ogole to troche wstyd, ale:

Cytat:

"Myths Of The Near Future" roi się od ciekawych nawiązań literackich. Już tytuł płyty to odniesienie do zbioru opowiadań J.G. Ballarda (autora słynnej "Kraksy"), a tytuły piosenek sugerują, że zespół interesuje się twórczością Thomasa Pynchona ("Gravity's Rainbow", "4 Horsemen Of 2012"), Williama S. Burroughsa ("Atlantis to Interzone"), hermetyzmem (Słowa "As Above, So Below" to maksyma wzięta z Tablicy Szmaragdowej) czy okultyzmem Aleistera Crowleya ("Magick"). Te nazwiska brzmią egzotycznie dla przeciętnego słuchacza,


dla mnie to brzmi egzotycznie Wink co nie znaczy ze nie planuje sie z tym wsyztskim zapoznac w najblizszym czasie Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Śro 16:17, 21 Lut 2007    Temat postu:

dokładnie, trzeba sięgnąć do źródeł Cool
Powrót do góry
Lukrecja
Crying Lightning


Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 2348
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: moja warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:35, 21 Lut 2007    Temat postu:

mhm

zreszta nie odkryli ameryki w tym artykule

ale kogo to obchodzi?
jesli fajnie sie ich slucha to gowno mnie obchodzi
czy sa fioletowi,zieloni,czy ich matki sa tranwestytami a
ojcowie zboczonymi milosnikami pieczywa

sorka za to gówienko ale sie zdenerwłam Wink

kij w oko
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klaudyna
I Wanna Be Yours


Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 10264
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: poznań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:39, 21 Lut 2007    Temat postu:

Lu napisał:

ojcowie zboczonymi milosnikami pieczywa


Surprised Surprised
wiesz z transwestytami to jeszcze by uszlo... ale tu juz pojechalas z grubej rury!!! Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lukrecja
Crying Lightning


Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 2348
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: moja warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:45, 21 Lut 2007    Temat postu:

hahah Laughing Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klaudyna
I Wanna Be Yours


Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 10264
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: poznań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:02, 21 Lut 2007    Temat postu:

Cytat:
Klaxons have revealed that they have shaved their chests for the last time.

The Day-Glo trio have had to remove body hair for two of their videos. 'I'm not cool with it and girls aren't cool with it,' Jamie says. 'When a girl finds out you've got a shaved chest, she thinks you're a f**king weirdo.'

'The first time was great, but the second time my chest hurt for about four months,' James adds. 'I had the worst rash. Simon was suicidal.'

On the plus side, it may have helped them with their swimming. As Jamie points out, 'Duncan Goodhew did it.'

source - popworld.com


mowilam ze na golden skans nie sa owlosieni Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klaudyna
I Wanna Be Yours


Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 10264
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: poznań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:10, 21 Lut 2007    Temat postu:



kradzione foto z jamiowego spejsa Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Śro 19:19, 21 Lut 2007    Temat postu:

najmniej przystojny z Klaxonsów Laughing
Powrót do góry
Lukrecja
Crying Lightning


Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 2348
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: moja warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:42, 21 Lut 2007    Temat postu:

o mamo krzeslem po lbie
niech wiedza jak cierpia kobiety golac bikini Twisted Evil
ja nie mam nic przeciwko owlosionym klatom co nie
zmienia faktu ze gole sa milsze Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Śro 20:01, 21 Lut 2007    Temat postu:

to prawda, jednakże odrobina zarostu jest jakaś taka bardziej męska Cool chociaż troszkę Laughing
Powrót do góry
E.
All My Own Stunts


Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 5278
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: łorsoł, yO!

PostWysłany: Śro 20:01, 21 Lut 2007    Temat postu:

Lu napisał:
o mamo krzeslem po lbie
niech wiedza jak cierpia kobiety golac bikini Twisted Evil
ja nie mam nic przeciwko owlosionym klatom co nie
zmienia faktu ze gole sa milsze Cool


zgadzam się Very Happy Twisted Evil
ogolone są fajniejsze Twisted Evil
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Śro 20:03, 21 Lut 2007    Temat postu:

no niby tak, ale gdzieniegdzie, chociaż odrobina owłosienia jest w porządku Twisted Evil
Powrót do góry
E.
All My Own Stunts


Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 5278
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: łorsoł, yO!

PostWysłany: Śro 20:11, 21 Lut 2007    Temat postu:

No to tak deliktanie może być.. ale nie jakieś kłaki Laughing Twisted Evil
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lukrecja
Crying Lightning


Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 2348
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: moja warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:12, 21 Lut 2007    Temat postu:

ba ba ba Smile
najgorzej jak koszula rozpieta i flirciarsko rozwirzchony wlos z klaty
wplata sie guziki Twisted Evil
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Arctic Monkeys - polskie forum Strona Główna -> Inne zespoły / Zespoły Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 57, 58, 59  Następny
Strona 19 z 59

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin