Crying Lightning - teledysk

jacobina

a mi się w sumie podoba Alex . Dobrze mu w tych włosach, choć nie powiem, że w krótszych było mu lepiej:D. A pamiętacie szope z okresu koncertu puppetów w Liverpoolu. W tym golfie wyglądał jak bulwa:D

Klaudyna

o rety

w polowie klipu wybuchnelam smiechem Laughing

musze jeszcze raz to obejrzec,, ale generalnie zgadzam sie teledysk nudnawy. myslalam ze szybciej spotkaja te swoje wieksze wersje i jakies akcje z nimi beda. a tu tylko przejechali alexowi pod kroczem i tyle Razz

iwakinga

zgadzam się, że Alex wygląda teraz dobrze;D.
Klaudyna rozbiłaś mnie tym "przejechali Alexowi pod kroczem"
ahahha

fever505

wtf??? ale się zawiodłam,bo makaing of zapowiadał świetny teledysk. myślałam,że będzie mrocznie,klimatycznie,tajemniczo bla bla bla a tu taka tandeta!!!!!!!

EDIT: Crying lightning bardzo mi przypomina horrorsowe Jack the ripper pod względem muzycznym.

iwakinga

fever505

haha dokładnie. boże nie przeżyję tego. nastawiłam się na coś dobrego,a tu takie coś [sikający pies!]

pestka

oj oj może i kulawy trochę ten teledysk ale jak dla mnie nie jest wcale tak źle Wink

no inaczej wiadomo, bo tak jeszcze w tą strone nie kombinowali.. Wink

heh, mogli to trochę rozwinąć co prawda bo pomysł był ciekawy i tak samo również się zapowiadał. Jakoś z tym teledyskiem strasznie szybko mi cała piosenka zleciała... heh, a pierwszy raz się roześmiałam jak zobaczyłam Matta z fajką Laughing

cały on

Klaudyna

jeszcze to krocze przerazenie w nich wzbudza.. na bank jakis psycholog by sie doszukal w tym glebszego przeslania.

nie no obejrzalam drugi raz i nie jest zle, efekty nie sa jakies mega, no ale to moze i dobrze.. podejrzewam, ze chodzilo o to, zeby klip byl tandenty. wlasciwie liczylam na to, ze taki bedzie, nawet ze jeszcze bardziej przegna. mogli komus przepaske na oko dac, albo pokazac delifny skaczace przed tym zachodzacym slonem Laughing

moze sie za duzo sensu doszukuje, ale mysle, ze troche jest to na przekor jednak, maja polew z siebie, bo wiadomo, ze sa wielkim zespolem, stac ich na super produkcje i efekty specjalne, ale wyskakuja z czyms takim Very Happy

tak mozna porownac do klipow muse, ktorych ostatnie teledyski jak dla mnie byly mega tandetne, a oni zdawali sie to wszystko na powaznie traktowac, w przekonaniu, ze robia wielka sztuke, no i jeszcze wydali na to kupe siana.

(no chyba, ze jestem w bledzie i tez te ich klipy dla jaj byly, nie wiem... nie znam sie, mania na muse mi w gimnazjum przeszla Razz

)

ocet

a ja sie tym calym muse nigdy nie zachwycalem, sredniacy jak dla mnie

Adeline.

Stary człowiek i morze, skojarzenie pierwsze.
Drugie było takie, że oni są jednak młodzi, ale coś nie mogą.
Nieładny teledysk, ten ogromny hologram Alexandra to już w ogóle komedia. Laughing

Taka ładna piosenka była, może to żart...?

Weneda

Nudny.
Łeee.
Zresztą mnie teledyski nigdy nie ruszały- oprócz Wuthering Heights oczywiscie . Laughing

liquefy

do fluorescent był fajny.
pomijając klauny blee Laughing

iwakinga

Klaudyna

najlepszy byl do i bet i pierwszy do fake tales Very Happy

liquefy