Album nr 5

AkademiaMorska

Oglądając kilka ostatnich koncertów można i takie wnioski wyciągnąć Very Happy

tormenta767

Możliwe , ale efekt finalny się liczy i uważam ,że poradził sobie dobrze Razz

nie podoba mi się tylko ten motyw z telefonem co się wtapia w jego dłoń Laughing

no i ta smuga za tym typem co przebiega przez ulicę.Te motywy są słabe

AkademiaMorska

Wykazali się kreatywnością te nasze chłopaki Wink

agrestownik

a mi się właśnie te smugi + telefonowe i upadkowe efekty podobają. Wszystko jest takie 'high' Very Happy

tormenta767

No dla mnie to wygląda tanio.Wolę Alexowe schizy w formie porno akcji Laughing

agrestownik

myślę, że właśnie o to im mogło chodzić. Nie żebym miała w tym jakieś szczególne doświadczenie, ale w stanie nietrzeźwym efekty otoczenia raczej wyglądają na niezbyt wysoki poziom Laughing

Podobno aktorka grająca Stephanie uznała pana z kebaba za najbardziej słodkiego. Ciekawe Very Happy

z NME:
"The scene where I have sex with the man in the kebab shop was quite hilarious, especially: the kebab guy was actually the sweetest thing. He was more nervous than I was! "

pestka

W międzyczasie co powiecie na b-side? Wink

http://www.youtube.com/watch?v=3PyoxMSEHYI

Długo nie mogłam dociec o co chodzi, ale te wokale z refrenu, to wysokie "get off" i "with you" w takim pierwszym odczuciu skojarzyły mi się ze... śpiewaniem La Roux. (what's wrong with me?) Laughing

Bardziej popowo, ale dobrze mi się tego słucha.

AkademiaMorska

Mi się strasznie ten kawałek wkręcił Wink

i ta płyta chyba taka ma być, piosenki mają wpadać w ucho Smile

czilałtowe Cool

Josh Homme chyba gdzieś dla jakieś wywiadu mówił że to ma być płyta z muzyką do tańczenia Smile

czy jakoś tak

pestka

Jeśli chodzi o wpadanie w ucho to pod tym względem rzeczywiście wszystkie kawałki sprawdzają się świetnie. Siedzę i zapętlam teraz ten. Smile

AkademiaMorska

Ja zapętlam od wczoraj ^^

black-treacle

AkademiaMorska

A no

dlatego na ten cały album staram się patrzyć pod tym kątem właśnie Wink

agrestownik

dźwięki w tle na refrenie od razu skojarzyły mi się z 'My Number' Foalsów.

pierwsza reakcja po odsłuchaniu - no ujdzie.
a potem nie mogłam się już uwolnić. Niesamowicie zaraźliwy kawałek, nastraja mnie bardzo pozytywnie Very Happy

a po przeczytaniu tekstu Arabelii... kusi strasznie ten utwór, tak bardzo chcę zobaczyć wykonanie live w Zurichu :< ale nie mogę. Postanowienie: zero przesłuchań nowych kawałków z płyty aż do chwili kiedy znajdzie się w mych rękach. Dam radę.

Pollyfonia

tormenta767

Nowy B-side jest ok i nie wiem czemu wydaje mi się taki jakiś w stylu Milesa