Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
liquefy
the bad thing
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 1618
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin! Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:03, 07 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
kurde, dojazdy w wawie sa straszne ja nocowałam u kolegi w Wesołej i dojazd do centrum zajmował masę czasu
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Klaudyna
I Wanna Be Yours
Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 10264
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:25, 07 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
ej no co Ty?
przeciez Stara Miłosna w Wesołej jest! trzeba bylo sie zgadac a nie mozliwe, ze spalysmy dosc blisko siebie no dojazd byl straszny, dzieki Bogu za zmotoryzowana Lu musialam tylko 3 razy ta trase busem pokonywac
|
|
Powrót do góry |
|
|
liquefy
the bad thing
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 1618
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin! Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:31, 07 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
no kurde, ja jeździłam pociągiem i autobusem przeważnie a nocnym to w ogóle...39 przystanków z centrum
noo można było, bo fakt, że blisko ale ja w ogóle zabiegana byłam. za dużo sobie zaplanowałam nawet na spotkanie sie nie wyrobiłam
|
|
Powrót do góry |
|
|
fever505
teddy picker
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 983
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:58, 07 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Klaudyna napisał: | moze tylko nadmienie, ze mielismy jechac na wole a wyladowalismy na pradze |
miałam dokładnie taką samą sytuację. zamiast pojechać do łazienek pojechałyśmy do wilanowa godzinę spędziłyśmy w autobusie(w jedną stronę of korz) wtedy co do mnie dzwoniłaś próbowałyśmy się dostać do centrum,ale jak zwykle wszyscy nam inaczej tłumaczyli.
a co do MGMT bo wszędzie w internecie czytam,że nie mieli kontaktu z publicznością itd. może rzeczywiście tak było,ale dla mnie uch koncert był niesamowitym przeżyciem.
słucham ich sobie w domu,oglądam filmiki na youtube i płaczę jak dziecko ale ja tak mam po każdym koncercie lub festivalu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lukrecja
Crying Lightning
Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 2348
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: moja warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:44, 08 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
liquefy napisał: | no kurde, ja jeździłam pociągiem i autobusem przeważnie a nocnym to w ogóle...39 przystanków z centrum
noo można było, bo fakt, że blisko ale ja w ogóle zabiegana byłam. za dużo sobie zaplanowałam nawet na spotkanie sie nie wyrobiłam |
Hehe fajnie było,moja Klaudynka kochana dotrzymywała mi towarzystwa a pozatym troche moich fumfelek
Liquefy wyobraź sobie że ja na uczelnie codziennie dojeżdzam z Wesołej,
zajmuje mi to jedyne 1,5 godz w jedną stronę
Na szczęście ponoć mam mieć niedługo własne auto(chyba sie nie doczekam) a i taty wielkim gratem dało się jeździć-szczególnie wracanie było wspaniałe(wtedy myślałam co by było gdybym siedziała w nocnym busie;)
ps-trzeba było powiedzieć że w Wesołej! to byście się załapali na darmową podwózkę toć to rzut beretem
|
|
Powrót do góry |
|
|
liquefy
the bad thing
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 1618
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin! Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:59, 09 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Lukrecja współczuję...to wada mieszkania w dużym mieście ale przynajmniej coś tam sie dzieje w ogóle
ehh no gdybym wcześniej wiedziała, że tam mieszkasz
|
|
Powrót do góry |
|
|
pat167
a certain romance
Dołączył: 28 Kwi 2007
Posty: 677
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: stąd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 9:30, 12 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
jacobina napisał: | no to wczoraj tak, zaczeło się od Afrogówna. Jak zawsze grają ciągle to samo w niezmiennej kolejności, ale gówniary i tak piszczały. Na crystal method piłem:D N*E*R*D był czymś nieziemskim. To jest zajebisty widok kiedy wszystkie laski obok Ciebie albo zdejmują koszulki albo rzucają stanikami i niekoniecznie zawsze są to Twoje koleżanki. Calvin naprawdę dał radę. Atmosfera była przednia i tak utrzymała się aż do MGMT na którym najlepiej bawiłem się. Euforia na Time to Pretend Electic Feel i ostatnich Kidsach była nieziemska. zimniutko tylko było. |
haha dokładnie dodam tylko, że byłem na drugim dniu bo wydawał mi się lepszy, szkoda Razorlight ale przynajmniej nie musiałem się martwić o spanko nie ma to jak całą noc śmigać po wawie, wbijac do klubów by na godz. 7 iść na pociąg Calvin mnie rozwalił, jest mistrzem. Oby pojawił się w lineupie na Openerze 2010!
a teraz śmigam do Torunia bo zaraz mi zwieje autobusik
|
|
Powrót do góry |
|
|
fever505
teddy picker
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 983
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:47, 14 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
pat167 napisał: | Calvin mnie rozwalił, jest mistrzem. Oby pojawił się w lineupie na Openerze 2010! |
tak zdecydowanie jestem za!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|