|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Klaudyna
I Wanna Be Yours
Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 10264
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:10, 22 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
36degres napisał: | heh, no to masz niezły aparat, moim z telefonu udalo mi sie takie fotki porobić, że widać baner nad sceną i wgłębi niej z napisem "Bloc Party" no ale licza się wspomnienia i emocje, a nie jakieś tam foty
p.s. do pewnego stopnia żartuję, rzecz jasna  |
mam maksymalny dozwolony czyli 3.2 Mpx
no iwiesz te zdjecia to jedyne w miare dobre z mnostwa zrobionych... reszta to rozmazane postaci.
a filmiki mi kiepskie wyszly, wiekszosc 'pierdzi' strasznie ale jak co wrzucilam te lepsze na youtube:
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
hattie
teddy picker
Dołączył: 20 Lip 2007
Posty: 921
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: 50° 18' N, 18° 57' E
|
Wysłany: Nie 19:13, 22 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Klaudyś napisał: | a muse... o dzizas... zawiodlam sie strasznie na nich.. liczylam ze moje uczucia niegdys bardzo gorace do nich wroca.. ale niestety jak ich nie lubie tak teraz jeszcze bardziej ich nie lubie  |
właśnie miałam pytać kogoś, kto był na openerze czy nie podzieliłby się jakimiś głębszymi wrażeniami z występu Muse. już słyszałam parę niepochlebnych opinii.
widzę, że nie działo się dobrze?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Klaudyna
I Wanna Be Yours
Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 10264
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:21, 22 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
hattie napisał: |
właśnie miałam pytać kogoś, kto był na openerze czy nie podzieliłby się jakimiś głębszymi wrażeniami z występu Muse. już słyszałam parę niepochlebnych opinii.
widzę, że nie działo się dobrze?  |
wiesz tam.. nie ze sie dorbze nie dzialo.. ale nie zachwycili mnie. jak to ma byc niby najlepszy zespol koncertowy, to wole ogladac te najgorsze.
nie ruszyli mnie w ogole, mimo ze pare lat temu bylam wielka fanka i do dzisiaj znam ich teksty i wszystko.. ale dupa ruska, zagrali jak na plycie wsyzstko niczym sie to nie roznilo jak dla mnie, zero kontaktu z publika, po prostu wyszli i zagrali, a ta cala otoczka wizualizacje itp. byly momentami tak zalosne ze to sie nie dzieje... juz bardziej patetycznie byc nie moglo..
myslalam ze chociaz nadrobia jak zagrali new born, ktory to utwor byl dlam nie bardzo wazny kiedys, ale dupa ruska w oogle nie poczulam tej energii.. no i nie wiem czy to ich wina czy tego ze bylysmy cholernie przemokniete juz i zmarzniete.. no ale bylo nudno. mimo to zostalysmy do konca, tzn. jak zaczeli knights of cydonia poszlysmy w dluga. bo tego juz bym nie zniosla.
a i najlepszy moment, jak matt gral na fortepiania i co? i nagle na jego wniebowziete oblicze spadly platki kwiatow!!!
juz mogli sobie to podarowac.
bjork miala 600 razy lepsze efekty.
to tyle.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Magda
you probably couldn't see...
Dołączył: 14 Mar 2007
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Elbląg
|
Wysłany: Nie 19:25, 22 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Klaudyś napisał: | o Magda nie wiedzialam, ze tez bylas i na piwie w Twym wieku
zartuje of course, ale to ze przegapilas bjork i tym bardziej lcd soundsystem to łoooooo
jak moglas?
lcd to najlepszy koncert dali dla mnie na calym openerze.. no ale ja dla nich jechalam tam wiec wisz
a muse... o dzizas... zawiodlam sie strasznie na nich.. liczylam ze moje uczucia niegdys bardzo gorace do nich wroca.. ale niestety jak ich nie lubie tak teraz jeszcze bardziej ich nie lubie  |
a byłam, byłam i baaaaardzo miło wspominam
ja Bjork nie lubięęęęe łeeeeeeee fuuuuuuuuuu (...), LCD słuchałam z telefonu mojego kolegi pod parasolem :p
co do piwa to śmiali się moi 16 czy 17letni koledzy, że mam głowę mocniejszą od nich. ale w końcu HEINEKEN opener festival, nie?
co do Muse nie będę się kłócić. dla mnie byli genialni, dla Ciebie beznadziejni i trudno :p
hattie napisał: | właśnie miałam pytać kogoś, kto był na openerze czy nie podzieliłby się jakimiś głębszymi wrażeniami z występu Muse. już słyszałam parę niepochlebnych opinii.
widzę, że nie działo się dobrze? |
wg mnie działo się bardzo dobrze, cudownie, nieziemsko i w ogóle! ja wpadłam w taki szauuu, że ludzie ode mnie panicznie uciekali:p dosłownie. pod koniec koncertu wokół mnie zrobiło się pusto i ludzie stali w odległości co najmniej jednego metra. niesamowite to było. a na Plug in Baby to po prostu darłam się nieziemsko, w ogóle dla mnie to był koncert życia. no dobra nie byłam w życiu na za wielu, ale zawsze:p grali świetnie, Matt ze swoimi trzema gitarami, boskim głosem i pianinem mnie po prostu w sobie rozkochał! i to jego "dziękuje" aaaaah. przepraszam, że się tu tak wczuwam. dla mnie Muse to muzyczni geniusze.
ahoj!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Klaudyna
I Wanna Be Yours
Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 10264
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:31, 22 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Magda napisał: |
a byłam, byłam i baaaaardzo miło wspominam
ja Bjork nie lubięęęęe łeeeeeeee fuuuuuuuuuu (...), LCD słuchałam z telefonu mojego kolegi pod parasolem :p
co do piwa to śmiali się moi 16 czy 17letni koledzy, że mam głowę mocniejszą od nich. ale w końcu HEINEKEN opener festival, nie?
co do Muse nie będę się kłócić. dla mnie byli genialni, dla Ciebie beznadziejni i trudno :p |
jestes pierwsza osoba ktora znam i otwarcie powiedziala, ze nie lubi bjork!
dlaczego?
ja nie jestem jej wielka fanka, ale kurede szacunek mam dla kobiety ogromny.
no trza wspomniec jeszcze, ze ten heineken to byl dosc rozwodniony
LCD zaluj kochana żałuj!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
hattie
teddy picker
Dołączył: 20 Lip 2007
Posty: 921
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: 50° 18' N, 18° 57' E
|
Wysłany: Nie 19:33, 22 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
no w takim razie zaczynam rozumieć. na koncertach właśnie najcenniejszy jest kontakt z publiką, bo to gwarantuje ten
niepowtarzalny klimat. wiadomo, że chłopcy grają taką a nie
inną muzykę, ale faktycznie z tego co wyczytałam to wyszło
sztywno. możliwe, że to również kwestia stopnia fascynacji tym zespołem.
no nic, jakby nie było i tak będę żałować, że ich nie widziałam live.
w ogóle dzięki za podzielenie się wrażeniami, aż mam tą scenę przed oczami
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Magda
you probably couldn't see...
Dołączył: 14 Mar 2007
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Elbląg
|
Wysłany: Nie 19:37, 22 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Klaudyś napisał: | Magda napisał: |
a byłam, byłam i baaaaardzo miło wspominam
ja Bjork nie lubięęęęe łeeeeeeee fuuuuuuuuuu (...), LCD słuchałam z telefonu mojego kolegi pod parasolem :p
co do piwa to śmiali się moi 16 czy 17letni koledzy, że mam głowę mocniejszą od nich. ale w końcu HEINEKEN opener festival, nie?
co do Muse nie będę się kłócić. dla mnie byli genialni, dla Ciebie beznadziejni i trudno :p |
jestes pierwsza osoba ktora znam i otwarcie powiedziala, ze nie lubi bjork!
dlaczego?
ja nie jestem jej wielka fanka, ale kurede szacunek mam dla kobiety ogromny.
no trza wspomniec jeszcze, ze ten heineken to byl dosc rozwodniony
LCD zaluj kochana żałuj! |
ja do tej kobiety jestem uprzedzona. nienawidze tego jak sie ubiera i zachowuje. gdyby jeszcze jej muzyka do mnie trafiala, ale za cholere nie moge tego sluchac. po prostu bjork mówie stanowczo NIE!
rozwodniony był rzeczywiście i mimo wszystko za 6 zł... ale co zrobic, nie udalo nam sie swojego wniesc, trza było pić co jest
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Klaudyna
I Wanna Be Yours
Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 10264
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:37, 22 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
no wlasnie, fani zespolu pewno malo obiektywnie podchodza do sprawy, i tu nie ma sie czemu dziwic, jeszcze jakbym byla w gimnazjum to bym sie tam posikala z radosci przed ta scena
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Magda
you probably couldn't see...
Dołączył: 14 Mar 2007
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Elbląg
|
Wysłany: Nie 19:40, 22 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
ja się nie posikałam na szczęście:D
ale rzeczywiście ja mam lekką obsesję na punkcie Muse, więc pewnie podobałoby mi się nawet gdyby w ogóle nie przyjechali
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Klaudyna
I Wanna Be Yours
Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 10264
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:42, 22 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
tej ale jakby nie przyjechali to co?
bys sie ciesyzla tylko z oswietlenia?!
wiesz co bo muse to taki zespol, albo sie go lubi, albo nie lubi
chyba nie ma ludzi ktorzy znajac ten zespol maja 'obojetne' zdanie.
i to chyba mimo wszytsko ze wzgledu na wokala matta. ktory na dluzsza mete dlam nie jest nie do wytrzymania.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Magda
you probably couldn't see...
Dołączył: 14 Mar 2007
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Elbląg
|
Wysłany: Nie 19:46, 22 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
no tak, ich albo sie uwielbia, albo nienawidzi.
na razie ich kocham, NA RAZIE, ale mooożeee w daleekiej przyszłości się z Tobą zgodze bo wszystko może się znudzić.
cieszyłabym się z głupoty swojej i bym pod sceną odtwarzała sobie ich piosenki w myślach i wyobrażała ich na scenie o! a oświetlenie swoją drogą było na nich świetne.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
hattie
teddy picker
Dołączył: 20 Lip 2007
Posty: 921
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: 50° 18' N, 18° 57' E
|
Wysłany: Nie 19:46, 22 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Klaudyś napisał: |
i to chyba mimo wszytsko ze wzgledu na wokala matta. ktory na dluzsza mete dlam nie jest nie do wytrzymania. |
w niedalekiej przeszłości wręcz uwielbiałam Muse, głównie za teksty. niektóre były mi tak bliskie, że nawet operowy głos Matta poszedł na 2 plan, tzn. pasował mi. ale teraz jest dokładnie tak jak napisałaś. jak te czasy się zmieniają
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|